Kultura Gym-fitness ukształtowana w naszej polskiej rzeczywistości dostrzegana jest jedynie przez osoby, które faktycznie trenują i odżywiają się zdrowo. Pozostali ludzie nie dostrzegają pełnych siłowni oraz ogromnego rynku odżywek sportowych i akcesoriów treningowych. Te ostatnie stanowią ważny element kultury treningu w domu, który promuje coraz więcej osób. Odcinając się od siłowni wolą ćwiczyć swoje ciało w salonie lub sypialni. Niektórzy robią to z chęci poprawy sylwetki zaś inny upatrują w tym powrót do zdrowia i dawnej sprawności.
Sprzęt dla osoby zdrowej i chorej
Zanim przejdę do samych akcesoriów muszę wspomnieć o dwóch typach ludzi, którzy mogą po nie sięgać. Skupię się na opisaniu takich gadżetów, które będą dobre zarówno dla osoby chorej jak i zdrowej. Rosnąca ilość ludzi z zaawansowanym wieku mających zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (kliknij) jest porażająca . Większość starszych ludzi nic z tym nie robi oczekując na magiczną pigułkę, która im pomoże. A lekarstwem na wszelkiego rodzaju choroby stawów i kości jest połączenie aktywności fizycznej i zdrowego żywienia. Tym samym każdy problem związany z nasza mobilnością i bólem powinien być rozwiązany przemyślaną aktywnością fizyczną.
Gumy i rollery piankowe
Dwa gadżety treningowe jakie powinny znaleźć się w domowej siłowni każdej osoby niezależnie o wieku stosowane są również w fizjoterapii. Więc gdyby jakaś starsza osoba nie była przekonana do ich używania można powiedzieć, że ten sprzęt stosowany jest również przez lekarzy. Lekarze u osób starszych cieszą się dużym zaufaniem mimo iż nie zawsze ich pomoc jest skuteczna.
Gumy (terra band, fitness band, tubing, ekspander), to najbezpieczniejszy sprzęt treningowy jaki dotychczas wynaleziono. Zmienny opór, który dają różnokolorowe taśmy lub gumy okrągłym kształcie pozwalają wykonywać ćwiczenia w sposób bezpieczny i skuteczny. W razie rosnącej siły można szybko zastosować metodę progresji dodając kolejną lub twardszą gumę. Koszt oryginalnych gum do crossfitu jest bardzo wysoki. O wiele lepszym wyjściem jest zakup fitness band przeznaczonych do rehabilitacji w pakiecie za około 30-40 złotych.
Roller piankowy bądź wykonany z innego materiału, to prawdziwe wybawienie dla dzisiejszych trenujących. Osoby cierpiące na zapalenie stawów zwykle mają mocno pospinane mięśnie. Zadaniem rollera jest rozbicie pospinanych mięśni w sposób mechaniczny. Technik używania tego gadżetu jest bardzo dużo. Najważniejsze jest w nim to by nigdy nie rolować się po stawach. Korzystamy z niego tylko na tkance miękkiej. Roller to tak naprawdę masażysta, który sprawia, że nie musimy chodzić na zabiegi prywatne. Nie zastąpi dobrego fizjoterapeuty, ale za to pozwoli odczuć ulgę i zwiększyć mobilność oraz przepływ krwi do mięśni.
Dobre i złe gadżety elektroniczne
Tak właściwie nie ma żadnych gadżetów elektronicznych służących do trenowania mięśni. Wszelkie pasy odchudzające i inne wibrujące „bzyczki” powinny pójść w zapomnienie. Osoby chcące odzyskać sprawność powinny skupić się na podstawach. Ludzie mający zapalenie stawów muszę trenować rozważnie. Technologia jest przydatna tylko gdy musimy coś liczyć i odmierzać. Także wszelkie stopery i zegarki mierzące tętno są jak najbardziej dobre. Ciekawym gadżetem, który nie do końca jest elektroniczny, to powerball. Kręcenie kulą z żyroskopem w środku może być genialnym sposobem na rozgrzewkę dłoni, palców oraz stawów całego ramienia. To jedyny gadżet jaki polecam z grupy elektroniki sportowej.