Wiosną zaczyna się sezon na zabieranie zwierzaków ze schronisk. Stare psy i koty mają najmniejsze szanse na adopcje, co jest rzeczą smutą. Jako pierwsze nowy dom znajdą szczeniaki i małe kocięta. Ilość odpowiedzialnych właścicieli zwierząt rośnie dzięki licznym czasopismom oraz stronom internetowym, dającym duży zastrzyk wiedzy na ich temat. Na moim blogu również chciałem poruszyć temat małych czworonogów w domu. Zwłaszcza koty zostały ochrzczone mianem zwierzaka dla gadżeciarza i geeka. Warto by ten geek zdawał sobie sprawę z czekających go obowiązków.
Szczepienia, odrobaczanie, sterylizacja
Brzmi to strasznie, ale od dziesięcioleci weterynarze zajmują się tymi trzema tytułowymi zabiegami. Zarówno małe jak i już dorosłe koty są im poddawane. Jako nowy „Pan” swojego zwierzaka macie obowiązek przejść standardowe szczepienia, odrobaczanie (usuwanie pcheł) oraz podjąć zdecydowaną decyzję o sterylizacji zwierzęcia. Im szybciej tym lepiej! Zwłaszcza temat szczepień zwierząt budzi kontrowersje. Niektórzy właściciele nie są zwolennikami szczepień ponieważ uważają, że naturalnie koci organizm poradzi sobie z różnymi chorobami. Mają w tym trochę racji, ale sporo przypadków pokazuje, że tak zwany „koci katar” może zakończyć się utratą wzroku bez odpowiednich przeciwciał, które powstają w wyniku wcześniejszego szczepienia. Warto wybrać te podstawowe, wśród których koci katar właśnie się znajduje.
Nauka karmienia – stawiamy na jakość
Osobiście jestem zdania, że koty i psy mogą i powinny wręcz jeść niektóre pokarmy spożywane przez ludzi. Muszą być tłuste i posiadać odpowiednio dużo proteiny (najlepszy przykład to mięso). Czworonogi nie potrzebują węglowodanów jak ludzie. Bez problemu mogą funkcjonować w oparciu o tłuszcze nasycone (zwierzęce), mięsa i pewną ilość warzywnych dodatków mądrze wkomponowanych w całą potrawę. To tyczy się dużych, dorosłych zwierząt. Inaczej wygląda sytuacja z młodszym szczeniakiem. Dobrze dobrana karma dla młodych kotów zapewni zdrowy wzrost pupila i uchroni przed niektórymi chorobami. Należy mieszać dania z puszek z różnego rodzaju przekąskami w saszetkach. Im więcej tłustych i mięsnych dań tym lepiej. Nie róbcie z siebie leni i nie inwestujcie tylko w suchą karmę. Patrzcie uważnie na opakowania, gdyż każde posiada oznaczenie od jakiego miesiąca życia kota można je podawać. Jeśli myślicie, że kot lubi jeść suchą karmę proponuję samemu rozpocząć dietę sucharków i płatków ryżowych.
Mieszkanie pełne elektroniki a obecność czworonoga
Czy obawiać się przegryzionych kabli i podrapanego telewizora? Bardziej obawiałbym się, że kot wyjdzie przez okno mieszkania lub wpadnie do niezamkniętego WC. Takie sytuacje mogą mieć miejsce. Małe zwierzątko musi czuć się bezpiecznie. Żeby to umożliwić przez pierwsze dni trzymajmy go w jednym pomieszczeniu i nie zmuszajmy do wychodzenia z kuwety. To on zadecyduje kiedy wyjdzie poznawać świat. Jeśli chodzi o kable warto zabrać się za ich sprzątanie. Jeżeli jest ich wiele spróbujcie połączyć je taśmą klejącą by nie tworzyły pajęczej sieci. Kota należy uczyć, że na niektóre przedmioty nie wolno wchodzić. Najlepsza opcją jest stworzenie mu placu zabaw poprzez zakup drapaka oraz specjalnych montowanych na ścianie półkach i schodkach do swobodnego przemieszczania. Nie trzymajcie w mieszkaniu roślin, które w kontakcie z kotem mogą być niezwykle groźne dla zdrowia i życia. Podgryzanie liści może się zdarzyć, więc zapobiegamy zamiast leczyć. Im młodszy kotek, tym lepiej można go wychować. Słyszałem, że tresowanie kota nie jest możliwe. To nie prawda, co potwierdza tysiące przykładów, które można znaleźć w sieci.