To wręcz niesamowite, w jaki sposób Chińczycy wchodzą na rynek porządnych urządzeń mobilnych. Dlaczego „porządnych”? Przez lata 'made in China’ kojarzyło się z kiepską jakością i dosyć marnymi komponentami nie mówiąc już o samej specyfikacji sprzętu. Teraz kilka marek z tego najludniejszego kraju na ziemi oferuje urządzenia z najwyższej półki wydajności ale wcale nie ceny. Przykładem takiego urządzenia jest tablet marki Xiaomi, który w Polsce kupicie jedynie na portalach aukcyjnych ponieważ sklepy aktualnie nie prowadzą jego oficjalnej sprzedaży.
Najlepszy rdzeń graficzny i wyniki Benchmark
Fakty, fakty i jeszcze raz ogromne zaskoczenie. Tablet Xiaomi Mi Pad to konkurencja nawet dla najnowszego Nvidia Shield, który oparty jest na jednostce Tegra K1 192 Kepler GPU. To aktualnie najmocniejszy rdzeń graficzny do tak małych urządzeń pozwalający grać w bardzo wymagające tytuły. W połączeniu z procesorem 4x 2,2 GHz ARM Cortex-A15 jest nie do zatrzymania jeśli chodzi o możliwości graficzne i wykorzystanie współczesnych aplikacji. Nie mogę uwierzyć, że cena tego urządzenia w USA to 300 dolarów. Znacznie więcej liczą sobie za Ipada, który już teraz może co najwyżej oczarować was ekranem i niezłym aparatem wraz z kamerą. Ale gdybym chciał nagrywać filmy i robić zdjęcie kupiłbym sobie lustrzankę cyfrową a nie tablet.
Bateria, która siedzi w tym potworze ma aż 6700 mAh czyli prawie dwa razy więcej niż w typowym smartfonie czy tablecie z niskiej półki. Wystarczy nawet na 3-4 godziny intensywnego grania. Rozdzielczość ekranu oczywiście 2048-1536, czyli większa niż Full HD. Pełen wypas jednym słowem. W Polsce model sprzedawany jest w cenie do 1400 złotych na znanych portalach aukcyjnych jako nowy z gwarancją na 12 miesięcy.
Ale skoro jesteśmy przy Tablecie Nvidia
Porównania do tabletyuNvidia Shield są całkowicie uzasadnione. Ten sam procesor i możliwości graficzne. Podobna ilość pamięci RAM, i zbliżone ekrany. Chociaż ten drugi posiada rozdzielczość maksymalną na poziomie 1920×1080. Przewagą Nvidia będzie większy monopol na gry. Nawet jeżeli chińska marka będzie posiadała niemal identyczny sprzęt o podobnej cenie to liczą się prawa do pozyskiwania tytułów na dany system. Tym sposobem gracze wybiorą urządzenie Shield zamiast Xiaomi Mi Pad. Druga sprawa to cena, która jest o około 200 złotych atrakcyjniejsza. Dokładnie, Nvidia Shield w swojej wersji bez LTE z typowym Wifi i 16GB pamięci wewnętrznej to niecałe 1200 złotych. Jest to więc lider w tej półce cenowej jeśli chodzi o możliwości technologiczne.