Nowe zagrożenia internetowe w miejscach publicznych

thumbnail

Kradzież danych to pikuś w porównaniu z tym jakie szkody mogą wyrządzić działania hakerów lub osób, które przyjęły sobie za cel gnębienie innych użytkowników sieci. Rozwój technologii urządzeń mobilnych i komputerów przenośnych sprawiła, że ilość niebezpieczeństw, jakie czyhają na użytkowników, zaczęła rosnąć. Darmowe hotspoty WiFi zachęcają do korzystania z internetu w barach. Usługi bankowe w aplikacji mobilnej i możliwość płacenia telefonem to także proces podwyższonego ryzyka. A to dopiero początek rzeczy, na które powinniśmy uważać w miejscach publicznych.

Podglądacze są wszędzie

internet
źródło: https://pixabay.com/pl/

Nie musimy zostać fizycznie okradani z danych lub sprzętu elektronicznego, by zabezpieczać się przed wzrokiem ciekawskich. Pracując na komputerze w pubie, kawiarni, parku czy nawet przeglądając skrzynkę mailową w autobusie prawie każdy, może podejrzeć, co robimy. Matowe oraz błyszczące ekrany laptopów nie posiadają własnego zabezpieczenia przed wzrokiem ciekawskich. Jedynym sposobem jest założenie na ekran filtru prywatyzującego, który ukrywa obraz z wyświetlacza LCD pod każdym kątem, większym niż 15 stopni. Prywatność to rzecz święta. Nikt nie czuje się komfortowo, pracując w miejscu publicznym na komputerze, który każdy przechodzeń może oglądać zza naszych pleców.

Uwaga na udostępnianie danych osobowych

portal
źródło: https://pixabay.com/pl/

Facebook wie o nas więcej niż najbliższa rodzina. Przyzwyczajenie się do udostępniania prywatnych plików i informacji o sobie jest bardzo niebezpieczne. Chcąc zrobić karierę w polityce, trzeba mieć czyste konto w internecie inaczej wasi przeciwnicy, wynajdą na was mnóstwo kompromitujących haczyków. Jak ochronić dane osobowe skoro każdy nowy portal wymaga ich przy rejestracji? O ile tym portalem jest sklep online lub miejsce, w którym prowadzimy część swojej działalności zawodowej, nie musimy się martwić o dane. Najwyżej nasza skrzynka spamu, będzie zapełniała się szybciej niż zwykle. Najgorsze jest tworzenie kont na portalach społecznościowych, które mnożą się każdego roku i podawanie swojej lokalizacji. Nie jestem również fanem podawania numeru telefonu i powiązania takiego konta z adresem E-mail. Tego nigdy nie powinniście robić. Lenistwo mówi wam, że wygodniej jest logować się z tego samego hasła co poczta elektroniczna, ale zdrowy rozsądek powinien wam tego zabronić.

Gdy dostałem od swoich rodziców pierwszy komputer wiedziałem, że świat elektroniki pochłonie mnie bez reszty. Nawet teraz będąc pełnoletni i pracując na swoje utrzymanie znajduję czas na zdobywanie informacji o nowinkach elektronicznych oraz testowanie produktów z działu rtv oraz komputerów. Poza pracą zajmuje się serwisem komputerów oraz prowadzę testy smartfonów dla zaprzyjaźnionego komisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top