Nowe GTXy marzeniem graczy na całym świecie

thumbnail

Dla prawie wszystkich graczy, temat nowych kart firmy Nvidia, jest niezaprzeczalnym numerem jeden. Wiemy, że będą to urządzenia potężne, przenoszące płynność rozgrywki w rozdzielczości UHD (podwójna rozdzielczości Full HD), na nowy poziom. Co więcej, będą to karty, które potrzebują mniej mocy do ich napędzenia i nie generują tak dużo ciepła, jak obecna generacja. Pierwsza z nich jest już dostępna w sklepach, natomiast druga czeka na swoją premierę 10 czerwca.

Bracia o kosmicznej wydajności GTX 1080 i GTX 1070

gtx
źródło: http://foter.com

Jak to w przypadku GTX-ów bywa, starszy brat jest przykładem dla rodziny i najsilniejszym „mężczyzną” dla całej generacji. Nowy król kart graficznych, czyli GTX 1080, to nie tylko 70% wydajniejsza w grach karta od Tytana X, ale także 2,5 razy mocniejszy sprzęt dla technologii VR. Według testów nawet połączone GTX-y 980Ti nie przebijają jej w nadchodzącej technologii wirtualnej rzeczywistości. O młodszym bracie, który dopiero pojawi się na świecie 10 czerwca, wiemy dużo mniej. Jego możliwości mają zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia do grania w 1080p oraz maksymalnie 60 ramkach. Teraz rozdzielczość 1080p ma działać w 120 klatkach na sekundę, w wymagających grach. Natomiast UHD i 4K zacznie być dostępne w nie mniej niż 40 fps-ach, które można uznać za komfortową ilość klatek dla niemal każdego tytułu.

Znamy ceny i nie jesteśmy zaskoczeni

Za cenę nowego GTX 1080 można kupić VW Golf pierwszej lub drugiej generacji. Można też kupić najlepszy na rynku smartfon premium. Za kwotę ponad 3 tysięcy złotych można kupić naprawdę mnóstwo przedmiotów. Młodszy brat, czyli GTX 1070 będzie kosztował pewnie 1900-2200 złotych w wersji niereferencyjnej. Jednak ta kwota będzie przekładała się na najlepszy na rynku stosunek wydajności do ceny. Testy obu kart pokazują, że nawet słabszy i tańszy model marki Nvidia wyprzedza Titan X, który przed ostatnie lata był wzorowym przykładem mocy „zielonych”. Wygląda na to, że wydając 2 tysiące na kartę graficzną przez około 3 lata, nie będziemy potrzebowali lepszego sprzętu, do grania w rozdzielczości 1080p i UHD.

Gdzie ten Polaris?

amd
źródło: http://foter.com

W żadnym wypadku nie skreślam firmy AMD. Ostatnia karta graficzna, którą od nich kupiłem to Radeon 7770, który służył mi ponad rok. Dawał z siebie wszystko i nie powiem o nim złego słowa. To bardzo dobra karta dla osób o niskim budżecie. Nadchodzące karty graficzne w technologii Polaris to największa niewiadoma rynku podzespołów komputerowych. Nie wiemy o nich kompletnie nic. I nie mamy zielonego (powinno być czerwonego) pojęcia o tym, czy będą w jakimkolwiek stopniu konkurować z GTX-ami. Oby tak się stało. Liczę na to, ponieważ wiem, jak zły jest brak konkurencji. Przez to cierpi rynek i sami użytkownicy, którzy muszą płacić więcej by móc korzystać z dobrego sprzętu.

Gdy dostałem od swoich rodziców pierwszy komputer wiedziałem, że świat elektroniki pochłonie mnie bez reszty. Nawet teraz będąc pełnoletni i pracując na swoje utrzymanie znajduję czas na zdobywanie informacji o nowinkach elektronicznych oraz testowanie produktów z działu rtv oraz komputerów. Poza pracą zajmuje się serwisem komputerów oraz prowadzę testy smartfonów dla zaprzyjaźnionego komisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top