Dwa tysiące złotych za tablet to bardzo dużo. Jest to kwota, której nigdy nie zapłaciłbym za to urządzenie. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele osób, które myśli inaczej. Dla nich wydanie typu pieniędzy na tablet nie jest wyrzuceniem ich w błoto. W końcu coraz bardziej rozwija się rynek gier na urządzenia dotykowe. Popularny Hearthstone od Blizzarda ma tysiące użytkowników właśnie na tabletach. Poza tym mocno rozwinęły się możliwości rejestrowania obrazu i robienia zdjęć co sprawia, że droższy tablet zastępuje nam aparat cyfrowy i kamerę. Tytułowe tablety wpisują się we wszystkie wspomniane wcześniej funkcje.
HTC Nexus 9 na grafice Nvidi
Nvidia Tegra K1 to wszystko czego potrzebuje większość użytkowników tabletów by zdecydować się na zakup danego modelu. Ten układ graficzny jest jednym z najbardziej zaawansowanych co pokazało urządzenie Nvidia Shield. W nowym Nexusie jest to standardowa cześć, która ma zapewniać najlepsze wrażenia z rozrywki na tym niemal 9 calowym ekranie. Zaskoczyć może tylko dwu rdzeniowy procesor 2x 2,5 GHz. Mnie to rozwiązanie wcale nie dziwi ponieważ cztery rdzenie są aktualnie marnowane. Nic nie pochłania takiej ilości mocy procesora na tabletach. A dwa o wiele mocniejsze niż standardowe rdzenie pozwolą grać w lepsze tytuły i szybciej radzić sobie z procesami wielowątkowymi. Standardowo mamy 2GB pamięci RAM, które aż tak bardzo nie powalają zwłaszcza przy tej cenie zakupu. Jest to co prawda mniej niż 2 tysiące złotych, ale wciąż dużo biorąc pod uwagę mocną konkurencję za mniejszą cenę. Urządzenie ma za to dwa bardzo dobre aparaty/kamery z przodu i z tyłu. Pierwszy na przednim ekranie może nagrywać obraz w 720p zaś drugi w FullHD 1080p. Oba robią to w 30 klatkach na sekundę. Jest to jeden z wygodniejszych tabletów jaki miałem w ręce. Nie jest tak cienki jak konkurencyjne Xperie czy iPady, ale wystarczająco lekki by wydawał się naprawdę delikatny i subtelny.
Lenovo, którym zachwycają się testerzy
Gdy czytałem pierwsze testy i recenzje modelu Yoga 2 miałem wrażenie, że producent tego urządzenia musiał zapłacić wszystkim testerom za tak dobre opinie. Nic nie zrobi lepszej reklamy niż dobra recenzja znanego pisma czy portalu branżowego, któremu ufają ludzie. Z drugiej strony w każdej recenzji wymienia się wady, które nie zawsze pokrywają się z opinią konkurencji. Od nich zacznę ponieważ nie znalazłem ich wiele. Tablet nie jest lekki ani tym bardziej mega poręczny. Za to tylna wysuwana podpórka bardzo mi się podoba. Ekran dla takiego starego wygi jak ja robi wrażenie niemniej jednak odwzorowanie czerni nie jest najlepsze. Ekran jest po prostu zbyt jasny i nie ma mocnego kontrastu.
Wydając te 2 tysiące (chyba, że kupicie w promocji 100-200zł taniej) dostaniecie aż 13 calowe urządzenie o ekranie QHD. Czyli rozdzielczości większej od Full HD. Aparaty są porównywalnej jakości co wyżej opisany HTC a podzespoły będą jeszcze przez długi czas na topie. Jednak największą gwiazdą tego urządzenia jest wbudowany projektor. Oznacza to, że możemy zrobić sobie prawdziwy seans filmowy ze znajomymi pod osłoną nocy. Obraz z projektora oceniam na dobry plus. Nie jest ani bardzo dobry ani tym bardziej idealny. W tej cenie można kupić porównywalny laptop, ale jak dobrze wiecie to nie to samo.