Za nami premiera obu konsol nowej generacji. Pierwsza z nich czyli PS4 od Sony jest w Polsce od dobrego miesiąca i ma się świetnie. Druga czyli Xbox One zadebiutowała za granicą zaś w naszym kraju trafi najwcześniej bliżej wakacji. Dlaczego taka jest decyzja Microsoft? Osobiście mnie to nie dziwi ponieważ przewaga konsoli do gier starszej generacji Sony również była odczuwalna. Po prostu Polacy nie są tak do niej przekonaniu ze względu na wpadki z rodzaju „czerwonego pierścienia śmierci” i tego typu historii. Za to konsola z Japonii charakteryzowała się wręcz idealną pracą i bezawaryjnością. Przejdźmy jednak do głównego tematu czyli gier a dokładniej mówiąc najlepiej zapowiadających się wizualnie produkcji tego roku.
Otwarty świat powala na kolana
Produkcja studia Ubisoft „Watch Dogs”, o której jest cały czas głośno ma szansę być zaliczona do grona faworytów jeśli chodzi o wygląd. Główne cechy tej gry opierają się jednak na samej rozgrywce. Z filmów promocyjnych widać bardzo dużą dbałość o szczegóły oraz efekty graficzne związane z całym funkcjonowaniem świata. W kategorii gier z otwartym światem jej konkurentem może być nasza rodzima produkcja czyli Wiedźmin 3 studia CD Projekt RED. Jedyną słabą stroną tej produkcji może być mimika twarzy, która jest nieco sztuczna podobnie jak w poprzednich częściach. Efekty pogodowe oraz dbałość o najmniejsze detale pozwala sądzić, że będzie to również jeden z najlepiej wyglądających RPG pierwszych miesięcy nowej generacji konsol. Do tej dwójki tytułów dołączę jeszcze grę Thief, czyli trzecią już cześć przygód złodzieja posługującego się łukiem. Gra będzie mroczna i zapewne niewiele wodotrysków w niej zobaczymy. Jest jednak jedna rzecz, która powali na kolana a mianowicie modele postaci oraz ich mimika twarzy. Wczesne zdjęcia z bety tylko to potwierdzają.
Wyścigi, którym najbliżej do realnego świata
Jeszcze na konsolę PS3 wyszło wiele znakomitych gier wyścigowych wyglądających bardzo realistycznie. Bardzo nie oznacza identycznie dlatego nowa generacja ma szansę przeskoczyć o kilka poziomów to, co do tej pory widzieliśmy. Jeżeli nic nie mówi wam tytuł „Project Cars” a jesteście fanami wyścigów powinniście go bacznie śledzić. Możliwe, że będzie to gra robiąca najlepsze wrażenie realistycznej jazdy oraz wyglądu tras i samochodów w historii. Będzie to skok większy niż druga cześć Gran Turismo na PSX i Gran Turismo 4 na PS2. Oglądając zdjęcia przedstawiające urywki z gry oraz elementy otoczenia nie chce mi się wierzyć, że to wszystko znajdzie się w na ekranie mojego telewizora w Full HD.