LG G3 smartfon, na który czekało wielu!

Jak opisalibyście dzisiejsze telefony bądź smartfony? Moim zdaniem są to pudełka z niespodzianką, której nigdy nie będziemy mieli okazji poznać. Są coraz cieńsze, ale większe, jeśli chodzi o rozdzielczość. Wbudowane w nich baterie, podzespoły bazowe oraz wiele innych elementów nie daje się nawet wyciągnąć. Znamy wszyscy aferę związaną z marką Apple, która w swoich iPhonach nie daje możliwości wymiany niczego. Są to smartfony, które po większej awarii trzeba wymienić na nowe. Nowy High-endowy model LG ma zmienić nasze postrzeganie smartfonów na lepsze.

 

Co siedzi w LG G3. Technika i jeszcze raz technika

Żeby nie zanudzić was na śmierć, specyfikację techniczną opiszę w telegraficznym skrócie. Nowy LG G3 oparty jest na systemie Android 4.4.2 Kit Kat w odświeżonej wersji. Procesor to aż 4-rdzeniowy Andreo 330, a pamięć obejmuje aż 2GB RAM! Smartfon posiada wyświetlacz o rozdzielczości 5,5 cala w jakości Quad HD, czyli podwójnej rozdzielczości 1080p. Odtworzymy na nim większość popularnych formatów muzycznych oraz filmów video. Pamięć wbudowana jest różna w zależności od wersji. Moim zdaniem ważniejsze jest to, że nie ma ograniczeń co do rozbudowania ją o karty pamięci nawet do 128 GB. Bateria posiada pojemność 3000 mAh, co daje całkiem niezły czas czuwania i samego działania.

Funkcje charakterystyczne i nowości względem konkurencji

Mocno promowany w reklamach telewizyjnych system knock code nie jest ogromną rewolucją. Działa to fajnie, niemniej jednak producent powinien odłożyć to na drugi plan. LG w nowej wersji G3 posiada znacznie lepszą cechę, która powinna być wręcz spamowana, gdzie się tylko da. Chodzi o bezprzewodowe ładowanie oraz wymienną baterię! Brak wbudowanej baterii na stałe sprawia, że smartfon zyskuje w moich oczach kilka dodatkowych punktów i tak bliskich maksymalnej ocenie. Gdy bateria nam padnie możemy ją łatwo wymienić lub podładować specjalną ładowarką bezprzewodową. To można nazwać rewolucją w porównaniu do tego, co ostatnio przedstawił Samsung i Apple. Godna opisywania jest także funkcja inteligentnej klawiatury oraz wskaźnika szybkiego dostępu do aplikacji.

Na takiego smartfona czekało wielu użytkowników. Mogę powiedzieć szczerze, że oczekiwania były znacznie niższe, zwłaszcza, że mając dostępne modele Sony Z oraz Samsunga S5, trudno chcieć więcej. Jednak dostaliśmy więcej, lepiej, stabilniej i wygodniej. Nie jest to oczywiście skok milowy, który sprawi, że urządzenia koreańskiego i japońskiego producenta nagle przestaną się sprzedawać. Ale bez dwóch zdań mamy alternatywę, która nie opiera się jedynie na innym logo producenta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top