Nikt nie cieszy się na samą myśl jedzenia genetycznie modyfikowanej żywności. W końcu sami nie wiemy jak GMO wpłynie na nasze zdrowie za X lat. Nie zmienia to faktu, że żywność może być modyfikowana w sposób naturalny. Szczególnie widać to po zwierzętach. Wystarczy dawać im lepszej jakości paszę, więcej ruchu na świeżym powietrzu i stosować naturalne witaminy i suplementy do utrzymania ich zdrowia. Nagle okazuje się, że kurczaki z takiej fermy są znacznie zdrowsze a ich mięso zawiera niezbędne nam kwasy tłuszczowe.
Zdrowy kurczak karmiony kukurydzą
Kukurydza nie jest przypadkiem niezdrowa? Niezdrowa jest jedynie przetworzona kukurydza na przykład w postaci płatków lub taka z GMO (chociaż wciąż nie ma na zbyt wielu dowodów). Naturalnie kukurydza jest całkiem wartościowym produktem węglowodanowym dla człowieka. W diecie kurczaka kukurydza może stanowić główny element energetyczny, który odpowiada za wzrost oraz siły witalne. Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie karmi drobiu tylko jednym rodzajem zboża. Zwykle dodaje się jeszcze trochę żyta, pszenicy a nawet lnu, który posiada kwasy omega 3. Nie mniej ważny jest wolny wybieg oraz światło słoneczne. Łącząc te kilka elementów dostajemy dużo zdrowsze mięso, które smakuje i prezentuje się dużo lepiej od tego, z którym stykami się na co dzień.
Dieta modyfikuje skład mięsa
Jest to fakt niezaprzeczalny. Powiedzenie jesteś tym co jesz nie wzięło się z powietrza. Na przykład karmiony pszenicą kurczak zwykle nie jest najzdrowszym i najsmaczniejszym mięsem na świecie. Obecnie pszenica ma niską jakość i niewielką wartość biologiczną. Kukurydza, żyto a nawet zielona trawa na łące jest dużo bardziej wartościowa. A aktywne zwierzęta w przeciwieństwie do tych zamkniętych w klatkach mają więcej włókien mięśniowych i białka, kosztem mniejszej ilości tłuszczu. Zamiana koloru mięsa na bardziej żółty/złoty także wiąże się z dietą. Drób jedzący wartościowe zboża posiada lekko złotą skórkę i kolor mięsa. Gdyby jadł więcej robaków i produktów pochodzenia zwierzęcego można by zaobserwować zmianę barwy na lekko różową/białą. Skład mięsa i wcześniej wspomniane kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3 to rzadkość w mięsie innym niż ryby morskie. Można to osiągnąć u zwierząt hodowlanych podając im len, rzepak a także mielone orzechy w karmach. Do tego dochodzi nasłonecznienie. Dzięki niemu zwierzęta także chłoną witaminę D tak ważną dla zdrowia całego organizmu.