Fotografia jedzenia, czyli kadry ze smakiem!

Apetyczne warzywa, smakowite kąski steków, kolorowe koktajle i pełne fantazji desery. Dobre zdjęcie jedzenia wręcz pobudza nasze kubki smakowe. Ale aby wykonać dobrą fotografię żywności potrzeba mnóstwa czasu i pracy.

fotografia jedzenia
źródło: pinterest

Fotografie żywności w dużej mierze opierają się na stylizacji jedzenia. W branży pojawili się nawet tzw. food styliści, dzięki którym nawet kotlet mielony będzie wyglądał jak danie z pięciogwiazdkowej restauracji. Ale znając życie nie każdego stać na współpracę z food stylistą. Warto więc poznać kilka trików by pomóc sobie w osiągnięciu zamierzonego celu.

No właśnie – po pierwsze musimy wiedzieć co chcemy sfotografować i spróbować nadać zdjęciom odpowiedni klimat. Kawa z pewnością dobrze będzie wyglądała w oświetleniu lowkey (niski klucz) a pysznym deserom słodkiej atmosfery nada wysoki klucz.

Przejdźmy do samej fotografii. W zasadzie w fotografii żywności wystarczy jedno, ewentualnie dwa źródła światła oraz odbłyśniki we wszelkiej formie (idealnie nadaje się bristol, styropian). Wszystko ma na celu stworzenie imitacji światła dziennego bo właśnie w takim rodzaju oświetlenia żywność wygląda najbardziej naturalnie. Przydatne będzie okno wychodzące na północ, które da nam miękkie rozproszone światło. Zbyt ostre światło możemy rozproszyć, np. za pomocą kalki. Odbłyśniki potrzebne będą nam do zmiękczenie cieni oraz doświetlenia zacienionych miejsc.

Kolejnym, bardzo ważnym punktem jest dobór odpowiednich produktów. Starannie wybierajmy więc warzywa i owoce, które będą miały jak najmniej uszczerbków na swojej powierzchni. Warto też zadbać o ich bezpieczny transport.

Przystępując do sesji warto zadbać o tło i przeróżne dodatki, które wzbogacą naszą kompozycję. Starajmy się stosować barwy uzupełniające, które nadadzą zdjęciom ciekawy kontrast, a całość wyglądać będzie bardziej smakowicie. Całości dopełni również odpowiednia zastawa i dodatki kulinarne. Przyda się więc wiedza na temat tego co z czym się je. W kompozycji warto też zastosować przeróżne kuchenne gadżety, np. stylowe zaparzarki do kawy, dzbanki z sokiem owocowym. Inspiracją będą z pewnością liczne zdjęcia znajdujące się w Internecie.

Weźmy na warsztat sam proces ekspozycji. Trudno oczywiście wskazać odpowiednie rozwiazania, ale z pewnością w wielu sytuacjach rozsądnym wyjściem będzie użycie małych wartości przysłony jak f/2,8 czy f/4. Dzięki temu skupimy uwagę widza na najważniejszym temacie zdjęcia. Warto więc eksperymentować.

Wbrew pozorom fotografowanie żywności nie jest zadaniem łatwym. Profesjonaliści często korzystają ze specjalnych trików by nadać zdjęciom bardziej apetyczny wygląd. I nie chodzi tu wyłącznie o podkręcenie barw w programach do edycji. Często wspaniale wyglądająca zupa jest tak de facto wywarem zabarwionym chemicznym barwnikiem, a w rolę bitej śmietany na słodkich lodach wciela się pianka do golenia. Oczywiście wszystko zależy od potrzeby i celu powstania fotografii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top