Czas naświetlania to jak już wiadomo jeden z fundamentów ekspozycji. Warto jednak przyjrzeć się aspektom związanym z doborem czasu naświetlania i poznać pewne uniwersalne wartości aby zamrozić ruch.
Czas naświetlania to obok przesłony oraz czułości ISO podstawa ekspozycji. Dzięki niemu kontrolujemy czas otwarcia migawki, czyli jak długo światło będzie padało na matrycę lub na kliszę. Od tej wartości zależy czy ruch na naszym zdjęciu będzie zamrożony czy też zamieni się w plastyczne i magiczne smugi. Od wyboru czasu naświetlania zależy również to czy będziemy zmuszeni skorzystać ze statywu aby wykonać fotografię czy też uda nam się zrobić zdjęcie „z ręki”.
Wpływ na czas naświetlania ma przede wszystkim ilość światła, z którym mamy do czynienia, ale w dużej mierze także temat zdjęcia i nasz pomysł na jego przedstawienie. Pędzący z prędkością często ponad 200 km/h bolid Formuły 1 będzie wymagał od nas zastosowania bardzo krótkich czasów naświetlania, jak np. 1/5000 czy 1/8000 sek. Jadący znacznie wolniej rower pozwoli nam wykorzystać dłuższe czasy, szczególnie jeśli będziemy chcieli przedstawić jednoślad w sposób artystyczny – czasy rzędu 1/10 lub 1/20 sek. dadzą nam pięknie rozmazany, plastyczny obraz. Ważne jest również to w jaki sposób trzymamy aparat i jaką ogniskową obiektywu stosujemy. Dlaczego? Poruszenie aparatu o ułamek stopnia nie będzie miało większego wspływu na rozmazanie zdjęcia gdy użyjemy obiektywu szerokokątnego. Jednak w przypadku gdy korzystać będziemy z teleobiektywu o wąskim kącie widzenia, nawet drobne zawahanie aparatu spowoduje, że zdjęcie trzeba będzie skasować. Starzy mistrzowie stosowali pewną zasadę, która polegała na doborze maksymalnie najdłuższego czasu otwarcia migawki proporcjonalnie do ogniskowej. Przykładowo dla ogniskowej 50 mm stosowali czas naświetlania 1/60 sek., do 200 mm 1/250 sek. Dzięki temu mogli fotografować z ręki. Mimo zmian technologicznych zachodzących na przestrzeni wieków zasada ta przetrwała do dziś. Oczywiście obecnie korzystać możemy z obiektywów ze stabilizacją obrazu, pozwalającą skracać czas naświetlania nawet o 2-3 działki (przykładowo z 1/250 sek. do 1/60 itd.). Pamiętać też musimy o odpowiedniej stabilizacji aparatu. W Internecie znajdziemy szereg ilustracji, prezentujących w jaki sposób należy trzymać aparat.
Na koniec przykłady standardowych wartości czasu otwarcia migawki zamrażającego ruch dla poszczególnych sytuacji fotograficznych:
Czasy otwarcia migawki zamrażające ruch | |||
Motyw | Kierunek ruchu | ||
Do aparatu | W poprzek kadru (90odo osi aparatu) | Skośnie (45o do osi aparatu) | |
Przechodzień | 1/30 s | 1/125 s | 1/60 s |
Trucht | 1/60 s | 1/250 s | 1/125 s |
Sprinter | 1/250 s | 1/1000 s | 1/500 s |
Rowerzysta | 1/250 s | 1/1000 s | 1/500 s |
Galopujący koń | 1/500 s | 1/2000 s | 1/1000 s |
Samochód (50 km/h) | 1/250 s | 1/1000 s | 1/500 s |
Samochód (160 km/h) | 1/1000 s | 1/4000 s | 1/2000 s |
Warto również wziąć po uwagę odległość od fotografowanego obiektu. Przykładowo jadący z prędkością 160 km/h pociąg obiektywem o ogniskowej 50 mm sfotografujemy z czasem otwarcia migawki 1/4000 s gdy znajdziemy się w odległości 15 m od niego, 1/1000 s gdy odległość wyniesie 100 m, przy dystansie 500 m czas otwarcia migawki wynosić będzie 1/125 s, a gdy pociąg będzie oddalony od nas o 1 km wystarczy nam 1/60 s by zamrozić jego ruch.
Powodzenia w eksperymentach z czasem naświetlania.