Tęgie głowy pracują nad przeniesieniem nowych rozdzielczości obrazu takich jak 6K i 11K do urządzeń mobilnych i telewizorów. O ile telewizor mający 40 cali faktycznie może zyskać na tak szczegółowym obrazie, to smartfon nie przekraczający 6 cali jest chyba przesadą. Technologia 4K, która potrafi wyglądać obłędnie na telewizorach staje się praktycznie niezauważalna na małych ekranach. Jest jednak sposób na jej wykorzystanie w niewielkich wyświetlaczach. Mowa tutaj o hełmach rozszerzonej rzeczywistości.
Hełmy VR i rozdzielczość 11K
Gdy spojrzycie na wyświetlacz waszego telefonu z odległości 2-3 centymetrów dostrzeżecie malutkie piksele. W starszych modelach obraz stanie się wręcz niewidoczny. Podniesienie rozdzielczości ekranów urządzeń mobilnych sprawi, że nagromadzenie pikseli w jednym milimetrze będzie dużo większe. Gdy potroimy liczbę pikseli w tak małym wyświetlaczu okaże się, że patrząc na niego z bliska nie będziemy mogli dostrzec pikseli z taką łatwością jak wcześniej. Obecnie FULLHD oraz 4K w ekranach 5-6 calowych zapewnia komfortowe oglądanie obrazu w hełmach rozszerzonej rzeczywistości. Wspomniane 11K ma być gotowe do masowej sprzedaży za jakieś 3 lata. Dlaczego akurat za 4 lata? W tym czasie mają odbywać się igrzyska w Korei Południowej. Zatem Azjaci będą chcieli zadziwić świat ekranami o niebywałej jakości obrazu i nowoczesnej emisji sportu w telewizji.
Kto korzysta z 4K?
Japonia jest jednym z pionierów wprowadzania rozdzielczości 4K do swoich miast. Tam telewizja full HD była dostępna długo przed premierą Europejską. Tak naprawdę wprowadzenie rozdzielczości nie będącej obsługiwaną przez większość urządzeń nie ma sensu. W naszym kraju przynajmniej połowa odbiorników telewizyjnych ma co najwyżej rozdzielczość HD Ready. Pełne HD to jakieś 20-25% rynku co i tak nie jest złym wynikiem. A QHD ma nie więcej niż 5 procent co jasno pokazuje, że jest to wynik nie zachęcający do inwestowania w technologię, która przyjmie się za X lat. Wszelkie kina korzystają z 4K od dobrych kilku lat. To rozdzielczość wymagana w mini kinach 3D, które mimo niewielkich rozmiarów oferują świetne wrażenia wizualne oraz słuchowe. Projektory, które mogłyby stworzyć w naszych mieszkaniach wrażenie małego kina wciąż nie doczekały się rozdzielczości 4K. Oczywiście powstało kilka modeli, ale ich cena zarezerwowana jest dla użytkowników premium. Co ciekawe nawet projektory Full HD są rzadkością ponieważ ich cena nie jest nie jest konkurencyjna dla telewizorów 40 calowych.
