Zdawałoby się, że w dzisiejszej telewizji niczego nie brakuje. Setki kanałów mają ogromną ramówkę, która powinna przyciągnąć widzów z każdej kategorii wiekowej. Nie jest to prawdą. Telewizja naziemna i satelitarna w Polsce ma duże braki w programach. Nie idzie ona za trendami, które przyciągają miliony odbiorców do programów internetowych. Widzowie urodzeniu między rokiem 1990 a 1998 to grupa odbiorców przyzwyczajona do całkowicie innej rozrywki. Nadchodzące dwa kanały telewizyjne mają odciągnąć ich od YouTube.
Filmy i seriale animowane nie tylko dla młodzieży
Anime, czyli filmy animowane tworzone przez profesjonalne japońskie studia na podstawie książek (mangi) były w latach 90 częścią ramówki telewizji Polonia, RTL 7, a także komercyjnego Polsatu. Pojawiały się rano oraz około godziny 15:00. Dragon Ball, Czarodziejka z Księżyca, Kapitan Tsubasa oraz Slayers i Akira to przedstawiciele najpopularniejszych animacji tego okresu. Mając teraz po 22-27 lat fani dawnych kreskówek z Japonii, w dużej mierze dalej oglądają je w internecie. Telewizja przestała „wychowywać” młodych ludzi dając im bajki na poziomie. Stworzenie kanału telewizyjnego, który przywróciłby kulturę japońskich animacji oraz kreskówki na poziomie stało się faktem. Nazwany roboczo „2×2” kanał o tematyce animacji i gier dla młodzieży może okazać się strzałem w dziesiątkę i pstryczkiem w nos konkurencji Disneya i Cartoon Network. Twórcy kanału 2×2 TV mogą się mocno zdziwić średnią wieku oglądających. Bardzo prawdopodobne, że przekroczy ona 16 lat, ponieważ większość fanów anime jest teraz pełnoletnia, a niektórzy mają nawet 30 lat na karku.
Gry musiały trafić do telewizji
Gdyby to przychody decydowały o dominującej gałęzi rozrywki w telewizji, to gry wyprzedziłyby kinematografię i muzykę. Branża gier wideo zarabia nie tylko poprzez sprzedaż tworzonych programów rozrywkowych, ale także tworząc mikropłatności i poprzez marketing szeptany. Ten rodzaj marketingu nabrał nowego znaczenia, gdyż nie płacąc nikomu za reklamę, można wypromować swój produkt, lepiej niż tradycyjnymi metodami. Taką reklamą są streamy internetowe oraz pokazywanie gier na popularnym portalu internetowym YouTube. Każdego dnia gry wideo oglądane na YouTube generują ponad miliard wyświetleń na całym świecie. W samej Polsce jest kilkaset tysięcy ludzi regularnie oglądających gry w różnym wieku. Oznacza to, że powstanie kanału telewizyjnego skupiającego się na tak zwany E-sporcie było kwestią czasu. Według informacji, jakie można znaleźć w sieci, ruszy dokładnie na początku przyszłego roku. Za stworzenie kanału odpowiadać będzie spółka Astro S.A. Dawniej zajmująca się tworzeniem programów dla telewizji polskiej i komercyjnych kanałów prywatnych.
