Era konsol niedługo dobiegnie końca. Możliwe, że PlayStation 4 Pro będzie ostatnią konsolą stacjonarną od Sony a Microsoft jeszcze wcześniej, zacznie ekspansję na tak zwane gry w chmurze. Żeby streamowanie gier na żywo miało sens, internet musi być znacznie szybszy niż ten, który posiada przeważająca część mieszkańców Europy czy USA. Szansą na powrót do starej szkoły gier i przyjemności z elektronicznej rozgrywki jest Nintendo Switch, które wcześniej nazywane było NX.
Hybryda tabletu i konsoli stacjonarnej
Jestem jednym z najbardziej zachwyconych ludzi na ziemi po obejrzeniu powyższego zwiastuna. Sceptycznie nastawieni ludzie z branży gier powiedzą wam, że jest to nietrafiony pomysł o przedpotopowej konstrukcji. Nie słuchajcie głosów ludzi, którzy zapomnieli, czym są gry. Sprzedaż konsol Nintendo 3DS skoczyła w górę dzięki grze z serii Pokemon na smartfony. Na nowej konsoli nie zabraknie Pokemonów oraz wielu innych flagowych gier Nintendo.
Na zwiastunie widzimy kilka możliwych scenariuszy wykorzystania urządzenia „Switch” do gier. Pierwszym jest stacjonarne podłączenie do telewizora. Najprawdopodobniej będziemy podłączać konsole przy pomocy kabla HDMI oraz drugim przewodem do zasilania w gniazdku. Element wyglądający jak duża ładowarka, w zasadzie do tego będzie służyć. Wewnątrz stacji dokującej znajdować się będą kolejne podzespoły (procesor, pamięć, dysk i GPU), które mają pozwolić na granie w 1080p i 60 klatkach na telewizorach. Ekran, który równie dobrze można nazwać tabletem z doczepianymi kontrolerami, będzie posiadał własne podzespoły bazowe umożliwiające grę w 60 klatkach i rozdzielczości 720 pikseli. Według nieoficjalnych informacji konsola będzie oparta o procesor graficzny Tegra. Nvidia w końcu dostanie swoje pięć minut w świecie konsol, ale czy to naprawdę dobre rozwiązanie? Pozytywnie zaskakują dwa instalowane po bokach kontrolery.
Wrócą czasy wspólnej zabawy na jednej konsoli
Temat kontrolerów chciałbym poruszyć oddzielnie, ponieważ uważam, że mogą przywrócić nam czasy grania na jednym sprzęcie wspólnie ze znajomym. Każdy z doczepianych padów ma swojego analoga i cztery przyciski funkcyjne. Oznacza to, że będziemy mogli grać nimi ze znajomym. Taką informację przedstawił nam zwiastun. Małe kontrolery nie będą najwygodniejsze. Dlatego zestaw może zostać wzbogacony o pełnoprawny kontroler Nintendo przypominający nieco pada do Xboxa. Producent pokazał w zwiastunie wiele gier, których nikt by się po Nintendo Switch nie spodziewał. Wspólne granie w NBA to ogromne zaskoczenie. Przeniesienie do gry Mario Kart w wersji Wii U będzie świetnym chwytem marketingowym. Nie mówiąc już o Skyrimie w wersji remaster.
W przyszłym roku czeka nas premiera urządzenia. Od stycznia Japończycy mają serwować nam nowe informacje związane z konsolą. Do końca tego roku ujawnione zostaną jedynie rzeczy związane z grami. Wątpię, że firma opowie więcej o wydajności urządzenia. Więcej nie wiemy, niż wiemy.
