Blu-ray z interpolacją filmów do 4K i natywnym 4K

thumbnail

Natywne 4K sprawia, że miłośnikom obrazu wideo miękną kolana. Niedościgniona ilość szczegółów, która w najbliższych latach zastąpi Full HD, niemrawo wchodzi do domów, a jeszcze słabiej do pokojów graczy komputerowych. Sprzedaż telewizorów 4K rośnie, ponieważ najtańsze z modeli kosztują poniżej 2 tysięcy złotych. Nie każdy posiada konsole PlayStation 4 Pro lub Xbox One S, które umożliwiają oglądanie filmów w kinowej rozdzielczości. Natomiast odtwarzacze Blu-ray występują w wersji, która nie odtwarza natywnego 4K, a jedynie interpoluje obraz. Co to oznacza i ile kosztuje taki odtwarzacz?

Upscaling brzmi jaśniej

telewizor 4k
źródło: http://foter.com/

Wchodząc w erę telewizorów 4K, nie mamy zbyt wielu sposobności, by zobaczyć naturalny obraz w tej rozdzielczości. Programy telewizyjne to co najwyżej Full HD pod warunkiem, że mamy telewizję cyfrową lub oglądamy kanały TVP HD. Odtwarzacz DVD HD lub starsze modele Blu-ray nie przestawią się same na wyższa rozdzielczość, uzupełniając obraz o brakujące piksele. Oczywiście obraz zostanie rozciągnięty do rozdzielczości telewizora, ale z bliska dostrzeżemy pojedyncze piksele, które oglądane z bliska nie wyglądają estetycznie na ekranie o ponad 40-calach. Dlatego w nowoczesnych telewizorach oraz odtwarzaczach Blu-ray aplikuje się funkcję zwaną interpolacją, a w języku normalnych ludzi podbiciem rozdzielczości. Ta funkcja ma na celu inteligentne uzupełnienie brakujących pikseli, tak by obraz w rozdzielczości Full HD, godnie prezentował się na nowym telewizorku 4K. Ceny odtwarzaczy z interpolacją zaczynają się od 299 złotych.

Zgodność z 4K

Za pełne 4K bez przekłamań, wymaga odtwarzacza, który obsługuje płyty Blu-ray 4K, przyjdzie nam sporo zapłacić. Dokładnie 1000 złotych więcej, ponieważ najtańsze odtwarzacze zaczynają się od kwoty 1299 złotych za obsługę formatu 4K i interpolację do tej rozdzielczości w jednym. Na szczęście bubli w tej cenie nie stwierdzono. Największą zaletą tego sprzętu jest utrzymanie trendu do odtwarzania płyt 3D i wszelkich form DVD-R i Video. Nie brakuje obsługi formatów M4A, ALAC i MIDI. Sprzęt pobiera 34 W prądu, czyli trzykrotnie więcej niż typowy Blu-ray. Bierze się to z mocy procesora i samego napędu, który potrzebuje mocy do okiełznania wysokiej rozdzielczości. Za pewnik należy brać funkcję HDR, której nie mają wszystkie telewizory 4K, ale niedługo powinno się to zmienić, ponieważ ludzie wyczuli nosem, że jakość kolorów jest w niej lepsza.

Popełnienie błędu w zakupie odtwarzacza Blu-ray wam nie grozi. Pamiętajcie, że upscaling zwany przez producentów interpolacją dotyczy niższych rozdzielczości a nie nominalnego 4K z płyty. Wbrew pozorom nawet klasyczne 1080p z podbitą rozdziałką wygląda estetycznie i tylko osoba, która naoglądała się filmów w natywnym 4K na prywatnym telewizorze zauważy różnice w ostrości obrazu oraz nagromadzeniu pikseli.

Gdy dostałem od swoich rodziców pierwszy komputer wiedziałem, że świat elektroniki pochłonie mnie bez reszty. Nawet teraz będąc pełnoletni i pracując na swoje utrzymanie znajduję czas na zdobywanie informacji o nowinkach elektronicznych oraz testowanie produktów z działu rtv oraz komputerów. Poza pracą zajmuje się serwisem komputerów oraz prowadzę testy smartfonów dla zaprzyjaźnionego komisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top